Profesor Dariusz Słapek

Szaliki pełne… symboliki, czyli o metamorfozie Metalista Charków

2 maja 2022

Proszę mi wierzyć, że nawet przypadkowe spotkania z dr Tomaszem Bieleckim zaczynają się i kończą na rozmowach o sporcie, pełno w nich historii, reminiscencji i wspomnień. Trudno o inną tematykę, skoro to Człowiek Sportu całym swoim jestestwem, który nie odgrywał w nim jak dotąd jednej tylko roli, weterana sportu! Ostatnia, pogwarka raczej niż poważna konwersacja, siłą rzeczy dotyczyła Ukrainy, ale w niezwykle ciekawym sportowym kontekście (i to z ilustracjami). Oto w telefonie Tomka ujrzałem niezwykły -jak się okazuje- szalik, którego pochodzenie wyjaśnił autor fotografii.

Znalazł się on w rękach ekipy lubelskich piłkarzy – studentów, którzy odwiedzili Charków jako uczestnicy Międzynarodowego Turnieju Zespołów Akademickich przed Euro 2012. Powstał jako gadżet upamiętniający rozegrany 22 września 2010 r. mecz 1/16 Pucharu Ukrainy, w którym  w Metalist Charków przegrał z Arsenałem Kijów (1:2). Treści na nim obecne inspirowali ultrasi Metalista Charków, co ważne w stawianiu odważnej hipotezy (patrz niżej). Obaj bowiem zgodnie założyliśmy, że napis na dole szalika wydaje się wręcz wieszczy i profetyczny w odniesieniu do zupełnie aktualnych i tragicznych wydarzeń wojny Ukrainy z bandytą Putinem. Jakże często, sercem pozostając przy niebiesko-żółtych barwach, słyszymy: „Racja jest po naszej stronie, to my zwyciężymy!”. Niezależnie od kilku przynajmniej wariantów tłumaczenia napisu przekaz/sens tego krótkiego zdania wydaje się jednoznaczny. Najbardziej przekonuje jednak do tego, że sport generalnie jest niezwykle bliski wojnie i polityce, i tylko przypadek sprawił, że napis można traktować jako antycypację  aktualnych wydarzeń. Gwoli zracjonalizowania tej tezy, niczym „niewierny Tomasz”, zacząłem drążyć sięgając głównie do historii Metalista Charków. Co do szalika jako gadżetu/nośnika wielu niezwykle cennych informacji i niemal skarbnicy niezwykle bogatej symboliki, nie miałem  żadnych wątpliwości. Zdziwiło mnie, że w Wikipedii brakuje hasła Football scarf, ale w miriadach stron WWW dedykowanych piłce nożnej łatwo znaleźć podstawowe informacje na temat historii i znaczenia kibicowskich szalików (szczególnie polecam art. Franka MacDonalda, A history of soccer scarves explained,   https://www.ruffneckscarves.com/a/blog/a-history-of-soccer-scarves-explained

Choć praca L. J. Nilssona World Football Club Crests. The Design, Meaning and Symbolism of World Football’s Most Famous Club Badges (London, Oxfor, New York, Sydney, Delhi 2018), nie wyjaśnia symboliki aktualnego emblematu (herbu?) Metalista 1925 Charków (1925 jest datą powstania klubu), to na dość skromnej stronie internetowej klubu znaleźć można informacje, że jego barwy to charakterystyczne kolory niebieski i żółty. Stąd o piłkarzach klubu mówi się, że są Жовто-Сині (Żółto-Niebiescy). W sposób jednoznaczny nawiązuje to do barw narodowych Ukrainy, pośrednio przekonuje do patriotycznych postaw jego kibiców. Pewności jednak nie ma, bo przecież Charków uznawany jest za miasto rosyjsko-języczne…

Wydaje się jednak, że już w 2010 r. (data powstania szalika z jego profetycznym napisem) wśród ultras klubu dominowali kibice proukraińscy. Teza ta opiera się na antycypowaniu pewnych zdarzeń z okresu przed i po II-m Majdanie, a zwłaszcza wojny z Rosją w 2014 r. Wyjaśnia je Z. Rokita w artykule Jak ukraińscy kibice próbują odzyskać futbol (holistic.news/jak-ukrainscy-kibice-probuja-odzyskac-futbol/ . Jego zdaniem, wspomniane wydarzenia nie tylko zmieniły topografię ukraińskiego futbolu (po oderwaniu samozwańczych republik), ale też zintensyfikowały „wyrywanie” klubów ukraińskich z rąk miejscowych oligarchów. 

Na fot. Ołeksandr Jarosławski, jeden z oligarchów, który odnosił z klubem spore sukcesy, ale też doprowadził go do upadku… Napisy na jego szaliku łączą sukcesy klubu epoki ZSRR z udziałem klubu w ekstraklasie ukraińskiej

Taki proces najwcześniej i w skali najszerszej zaistniał w Metaliście po jego rozwiązaniu w 2016 r. Amatorski Metalist 1925 Charków przejęli kibice, finansując klub i zarządzając nim w sposób niezależny od oligarchów! Rokita cytuje jednego z działaczy: „Przy klubie powołano np. wiele komisji, w których zasiadają kibice. Nie zdecydują, jaki skład wypuścić na murawę, ale w wielu sprawach mają decydujący głos. Nigdzie nie ma czegoś takiego”. Kibice okazali się dobrze przygotowani do tej samodzielności, bo aktywnie w 2013 r. wystąpili na Majdanie przeciw prorosyjskiemu prezydentowi Janukowyczowi. Potem w wojnie o Donbas w 2014 r. ultrasi Metalista chętnie wstępowali do słynnego pułku Azow… Kształtowanie tej postawy było z pewnością procesem, który rozpoczął się dużo wcześniej niż stworzenie Metalista 1925 Charków…

Być może zatem obaj z Tomkiem mieliśmy rację, iż ultrasi Metalista już 2010 jako swe logo i zawołanie wybrali hasło, w którym było tyle samo rzeczywistości sportowej, co tej politycznej… 

Dariusz Słapek

Zobacz także: