Średniowieczne źródła pisane odnoszą się do tzw. „gier” czy „zabaw” z piłką w przeważającym stopniu negatywnie.
Opisy przedstawiają tę rozrywkę jako twardą i brutalną, w której zagrożone są nie tylko kończyny uczestników zabawy, ale dość często także ich życie. Straty materialne, drastyczne naruszanie porządku publicznego, często prowadzące do lokalnych rozruchów, to tylko najczęstsze zarzuty, jakie stawiano tej popularnej, ludowej rozrywce. Z kronik sądowych dowiedzieć się można, że futbol często był narzędziem rozwiązywania sporów osobistych i zbiorowych.[1] Ponadto była to gra o nieokreślonych zasadach, nieokreślonej liczbie uczestników i czasie gry. Było rzeczą oczywistą, że wynik takiej rozgrywki bywał zawsze kontestowany przez jedną ze stron, a jakie mogły być konsekwencje sporów na ten temat, łatwo przewidzieć. Brak jakichkolwiek ustalonych reguł prowadził często do regularnych burd, co w ówczesnej Anglii, pozbawionej przecież regularnej służby porządkowej, stanowiło niemałe zagrożenie dla porządku publicznego i często naruszało majestat władzy tak lokalnej, jak i tej centralnej.[2] Nie dziwi nieufność czy wręcz niechęć, z jaką ludzie tzw. establishmentu traktowali futbol. Rozgrywany na wąskich ulicach miast, przyciągający młodych z inklinacją do niczym nieuzasadnionej brutalności i przemocy. Jeżeli chodzi o utrzymanie ładu, futbol był testem dla władz lokalnych w całym kraju,. Już w 1314 Edward II w specjalnej odezwie określił futbol jako grę, z której może wyniknąć wiele złego. Jednak lokalne zwyczaje trudno było wykorzenić i walczyć z tradycją. Od XVI wieku znany jest zwyczaj rozgrywek futbolowych odbywanych w ostatni dzień karnawału, tzw. „Shrove Tuesday”. Warto tu przytoczyć krótką choćby informacje o meczach rozgrywanych w tym czasie w Derby, pomiędzy parafią Świętego Piotra a parafianami z kościoła pod wezwaniem Wszystkich Świętych (swoją drogą dało początek znanego w całym sportowym świecie terminu „derby”) [3].
W Szkocji, w miejscowości Callander, rozgrywany jest regularnie mecz futbolowy na miejscu dawnego rzymskiego fortu i już w 1853 roku zwyczaj ten opisywano jako mający miejsce „od niepamiętnych czasów”.[4] Popularność futbolu była głęboko zakorzeniona w tradycji ludowej w całej Wielkiej Brytanii. Mimo dużej popularności takich rozgrywek, stale były one uważane za rzecz niegodną dobrego obywatela. Od XIV wieku coraz częstsze stawały się zakazy, sankcje i ograniczenia dotyczące futbolu.[5] Oprócz wspomnianej wcześniej odezwy Edwarda II, podobne zakazy zostały powtórzone w kolejnych latach. Futbol uważano za rozrywkę, która niepotrzebnie odciągała młodzież od innego sportu, jakże dużo bardziej przydatnego z punktu widzenia interesów XV-wiecznej Anglii, jakim było łucznictwo. W 1414 roku Henryk V, w kolejnej proklamacji nawoływał do porzucenia gier z piłką na rzecz ćwiczeń w strzelaniu z łuku.[6] Niestety, mimo coraz surowszych kar, w tym okresie 20 szylingów i 6 dni w areszcie[7], futbol, jako rozrywka dla młodych mężczyzn i ważny aspekt życia społecznego, był na tyle zakorzeniony w świadomości ludowej, że żadne sankcje nie mogły mu zaszkodzić. A te pojawiały się nader często. Edward IV umieścił bowiem futbol na liście gier zakazanych, i – co ciekawe – niebezpieczeństwo gry w piłkę zrównał z grą w kości i rzucaniem obręczy na słupek czyli grą zwaną „quoits”. Rozgrywki w piłkę zdelegalizował zarówno Henryk VII, jak i jego syn. Jeden ze statutów Henryka VIII, zakazujących gry w piłkę, obowiązywał do roku 1845.[8] Zakazy królewskie obowiązywały głównie w stolicy, jednak lokalne edykty też starały się je wprowadzać.[9] Powodem była wspomniana już troska władz o rozwijanie umiejętności bardziej przydatnych na polu walki. Poza tym, gra przemawiała najbardziej do młodych, silnych, pełnych wigoru mężczyzn, których niełatwo było kontrolować w czasach braku policji lub innych sił społecznego przymusu. Rozgrywki futbolowe z politycznie niezaangażowanych i niewinnych na pozór zabaw, łatwo mogły przemienić się w poważne rozruchy, zwłaszcza w czasach chronicznego braku żywności, niepokojów na tle religijnym, częstego poboru do wojska czy dynamicznych zmian ekonomiczno-społecznych, takich jak grodzenie gruntów wspólnych i tym samym pozbawianie pospólstwa środków utrzymania. Znane są ze źródeł historycznych przypadki organizowania spotkań futbolowych właśnie w celu zniszczenia systemu grodzeń w danej miejscowości. W roku 1764 w West Haddon, Northamptonshire, organizatorzy z premedytacją organizowali mecze na dawnych terenach gminnych, a wówczas poddawanych grodzeniu. Chwilę po rozpoczęciu gry negatywnie nastawiony tłum zawodników niszczył i palił płoty, które pozbawiły ich dostępu do ziemi uprawnej. To samo wydarzyło się w Holland Fenn w Lincolnshire w 1768 roku. W ciągu miesiąca rozegrano tam 3 „polityczne” mecze w celu… zniszczenia grodzeń. Aresztowania i represje po pierwszym meczu nie odstraszyły zbuntowanej rzeszy chłopów.[10] Dodatkowym zjawiskiem, które nie sprzyjało akceptacji tej rozrywki przez decydentów, był fakt, że grano głównie w niedzielę. W purytańskiej Anglii był to oczywiste naruszenie dobrych religijnych obyczajów, gdzie niedziela, jako spadkobierczyni sabatu, była dniem rozmyślań o sprawach boskich.[11]
Z kolei dla rodzącej się burżuazji był to sport, który odciągał lud od pracy, a tym samym od społecznego i materialnego postępu.[12] Pośród totalnej krytyki i denuncjacji, dyskretny urok futbolu był zauważany przezelity również i w tamtych czasach. Wspomniany już Henryk VIII w swojej młodości często oddawał się tej rozrywce, o czym świadczą między innymi figurujące w spisie jego garderoby, warte 4 szylingi buty piłkarskie.[13] . To właśnie elity, nie mogąc przecież skutecznie zakazać owego procederu, podejmują próby pacyfikacji zjawiska, poprzez transpozycję gry na swój grunt. To właśnie te elity będą tworzyć zasady, dzieki którym niekontrolowane i niebezpieczne zjawisko zostanie ujęte w karby i sport, a piłka nożna w szczególności, stanie się narzędziem bezpicznego kanalizowania agresji i przemocy.
Warto wspomnieć też o tych, którzy wbrew dominującej krytyce promowali aktywność fizyczną. Wypada tu wymienić Richarda Mulcastera, dyrektora szkół średnich gramatycznych, Merchant
Taylors’ w latach 1561-86 oraz szkoły przy katedrze św. Pawła w latach 1596-1608, który – pod wpływem włoskiego humanizmu – wyprzedził swój czas, promując w swoich działaniach wartości społeczne i zdrowotne wynikające z uprawiania sportu. Zaproponował on grę z mniejszą ilością zawodników, bez zbytniej przemocy i pod stałym nadzorem bezstronnego sędziego. Inspiracją dla niego nie był jednak futbol brytyjski, a jego włoska odmiana, wspominana wcześniej, a znana pod nazwą „calcio”. [14]
Wartości te powrócą w czasach powstawania ram współczesnego futbolu w angielskich szkołach prywatnych w drugiej połowie XIX wieku, zasad promujących wizerunek wysportowanego chrześcijanina.[15] Niestety, Mulcaster zmarł w biedzie i zapomnieniu i nie wiadomo, czy jego idee wywarły znaczący wpływ na uczniów prowadzonych przez niego szkół. Niemniej, to właśnie elitarne szkoły prywatne i uniwersytety mimo formalnych zakazów, stały się inkubatorami futbolu, przechowalnią i kontynuatorami jego tradycji. Od początku XIX wieku daje się zauważyć znaczący spadek popularności futbolu, powoli przestaje on być niczym nieskrępowaną platformą wyrażania niezadowolenia i fizycznego wyładowania się. Rodziła się się nowa grupa społeczna, pozbawieni ziemi chłopi ruszyli do miast i zamienili się w robotników, ci z kolei w początkach angielskiej rewolucji industrialnej nie mieli czasu na jakiekolwiek rozrywki, gdyż ich całe życie to praca w fabryce. Powoli, ale konsekwentnie rozwijała się i krzepła machina państwowa ze swoimi służbami i policją. Mimo, że nieefektywna i jeszcze nieporadna, jak na dzisiejsze standardy, posiadała jednak ona środki skutecznego wymuszania przestrzegania prawa. Ludowe zwyczaje rozgrywania meczów na ulicach miast odeszły w zapomnienie.
Początki masowej urbanizacji nie przyczynły się do rozwoju tej dyscypliny wśród niższych warstw społeczeństwa. Nowa burżuazja nie odnalazła walorów utylitarnych w masowym sporcie, zauważała jedynie korzyści ekonomiczne,. Stąd na długie dziesięciolecia masy robotnicze zostały odizolowane od sportu jako takiego. To samo działo się na wsi: grodzenia pozbawiły ludność miejsca na uprawianie gry z piłką. Sport wróci ze zdwojoną siłą do świasdomości tych ludzi dopiero pod koniec XIX wieku i to za sprawą piłki nożnej.
Tymczaqsem, jeszcze w 1836 roku Samuel Butler, dyrektor szkoły w Shrewsbury, absolwent Eton, określał tę grę jako bardziej właściwą rzeźnikom, parobkom czy robotnikom niż młodym dżentelmenom. [16] Paradoksalnie właśnie, ta „plebejska” gra, utrzymywana była przy życiu w pierwszej połowie XIX wieku przez prywatne elitarne szkoły średnie, takie jak Charterhouse, Eton, Harrow, Rugby, Shrewsbury czy Westminster i Winchester. W tym samym czasie pojawiło się w tych szkołach zjawisko niekorzystne, które nie podobało się rodzicom płacącym niemałe pieniądze za edukację swoich synów. Był nim szerzący się brak dyscypliny, co z kolei uniemożliwiało efektywne kształcenie się młodych umysłów. By temu przeciwdziałać, ruch reformatorski w tych szkołach doszedł do wniosku, że jednym z czynników wprowadzania porządku do szkół będzie sport, który miał ujarzmić młodych, krnąbrnych. Między innymi futbol miał być narzędziem poprawy dyscypliny.[17] Oczywiście, miał to być nowy futbol, bezpieczny i ucywilizowany, bo ujęty w karby nowych regulacji, wymagający opanowania i samodyscypliny, fizycznego sprytu i umiejętności działania zespołowego, w którym indywidualne umiejętności podporządkowane były potrzebom drużyny. W takich właśnie okolicznościach rodził się współczesny futbol, ze splotu szczególnych okoliczności dotyczących problemów szkół prywatnych w połowie XIX wieku i sytuacji społeczno – ekonomicznej Anglii tego czasu.
Ironią wydaje się fakt, że dyscyplina sportu o tak plebejskich korzeniach, którą od co najmniej XIV wieku gardzili ludzie władzy, gra stygmatyzowana jako społecznie szkodliwa i ciągle delegalizowana, to właśnie ta ludowa rozrywka przyszła z pomocą ludziom, którzy robili co mogli, by ją uśmiercić. Jak już wspomniano w tej pracy, elity wykorzystały negatywne zjawisko społeczne do kontroli nastrojów poprzez dopaswanie zasad rządzących danym zjawiskiem do swoich potrzeb. Po raz pierwszy w swej długiej historii futbol zyskał pewien szacunek ze strony, z której można się było tego najmniej spodziewać.[18]
Futbol w szkołach prywatnych w owym czasie, mimo że w pewien sposób skodyfikowany i grany według ustalonych przez szkolne zespoły zasad, nie był grą jednolitą, zuniwersalizowaną. Jego zasady różniły się, zależnie od charakterystyki (metod, zasad i profilu kształcenia) szkoły, w której powstawały. Jednym ze znaczących czynników kształtujących te reguły, był także teren, na którym mieściła się szkoła. Tak działo się na przykład w Eton i Charterhouse, gdzieszkoły mieściły się na niewielkim obszarze (zwłaszcza Chesterhouse, która do 1872 zajmowała budynki po byłym klasztorze kartuzjańskim i dlatego gra był rozgrywana w obrębie dawnych krużganków). Stąd zasady powstałe w tej szkole opierały się na dryblingu, technice, sprycie jako że piłka nie mogła być kopana ani za wysoko, ani nazbyt daleko. W Westminster miejsca też było niewiele, więc gra opierała się na wymuszaniu na zawodnikach podobnych zachowań (dryblingu, zwodzeniaprzeciwnika na niewielkiej przestrzeni).
W Eton miejsca było trochę więcej, ale już dwie inne szkoły, Harrow i Winchester z cała pewnością nie mogły narzekać na ograniczony obszar boiska. Stąd rozwinęły się tam zasady promujące szybkość zawodników, dokładne długie podania czy umiejętność przejmowania piłki. Szkoła w Rugby znana byłe z tego, że rozwinęła się tam specjalizacja zawodników zgonie z zasadą starszeństwa. Młodsi pełnili przeważnie mniej spektakularne funkcje obrońców, natomiast starsi stawali się głównie atakującymi. Zatem pozycją przynosząca zawodnikowi zdecydowanie więcej splendoru była ta związana była z atakiem. Najsłabsi natomiast bronili bramki.[19] Szkoła z Shrewsbury rozwinęła zasadę pozycji spalonej. Mimo zbioru pewnych ogólnych zasad, futbol w tamtym wydaniu wciąż wydawał się grą dość brutalną, w której gracze narażeni byli na przeróżne urazy i często nie przypominał piłki nożnej, to w tamtym czasie przechodził wyraźną transformację: pojawiają się uniwersalne reguły i zaczyna ewoluować w kierunku dyscypliny mniej siłowej a bardziej technicznej.
Wypada dodać, że w tamtym czasie podział na piłkę nożną a rugby nie istniał i w połowie XIX wieku była to w zasadzie jedna i ta sama gra. Przepisy gry w szkole w Rugby pozwalały zawodnikom na łapanie piłki i bieg z nią, podczas gdy w pozostałych szkołach zawodnik, który złapał piłkę musiał ją kopnąć. W przyszłości okaże się to różnicą nie do pogodzenia: z jednej gry powstaną dwie i będą rozwijać się oddzielnie. Wypada wspomnieć postać dyrektora szkoły w Rugby z lat 1828 do 1842 Dr Thomasa Arnolda, który uczynił starszych uczniów odpowiedzialnymi za dyscyplinowanie młodszych kolegów i promował futbolu jako narzędzie samodyscyplinujące uczniów. Ta gra nadawała się do tego doskonale. Angażowała wielu uczniów jednocześnie i zaczęła być postrzegana jako jedna z tych dyscyplin, które kształtują charakter, a ten był ważnym elementem wizerunku absolwenta prywatnej szkoły średniej z tamtego okresu.
Aby utrzymać futbol w ryzach i by był on postrzegany jako sport zorganizowany, uregulowany i przydatny w kształceniu charakteru w systemie szkolnictwa i poza nim, w połowie lat 40 XIX wieku zaczęto kodyfikować jego zasady. Coraz więcej szkół przyjmowało futbol jako szkolny zimowy sport rekreacyjny, podczas gdy letnim był ciągle krykiet. Póki co w piłkę grano w oparciu o zasady wyniesione ze szkoły, do której dyrektor uczęszczał jako uczeń lub pracował jako młody nauczyciel.[20]
Trend adoptowania futbolu w szkołach był już trendem powszechnym[21] i przestał dotyczyć tylko tzw. public schools. Gwałtowny rozwój klasy średniej spowodował odrodzenie szkół prywatnych, w których nie uczyli się już tylko synowie arystokracji, ale i liczni przedstawiciele nowej burżuazji. Fakt ten tak typowy dla społeczności angielskiej przenikania niższych warstw do wyższych[22], oraz dynamiczny rozwój kolei żelaznej, sprawił, że mecze między drużynami z różnych szkół stały się powszechne tak, jak powszechny stawał się futbol. Absolwenci szkół prywatnych wnosili tradycje grania w piłkę do uniwersytetów, a ich absolwenci zabierali ze sobą tradycję futbolu do odległych zakątków nie tylko Wielkiej Brytanii, ale całego „imperialnego” świata. Nie znaczy to, że wszędzie grywano już w identyczny sposób. Potrzeba kodyfikacji i ujednolicenia zasad gry stawała się coraz bardziej pilną. W 1848 r. absolwenci Shrewsbury, wtedy już studenci Cambridge, H. de Winton i J.C. Thring, ustalii zbiór zasad dla gry praktykowanej na uniwersytecie. Niestety, żadna kopia tego opracowania nie przetrwała. Wiadomo jednak, że zasady te kładły nacisk na drybling, odchodziły od zasady chwytania piłki w ręce i biegania z nią. Absolwenci Cambridge popularyzowali właśnie ten wariant gry w miejscach, w których przyszło im żyć i pracować. Ten wariant gry rozprzestrzenił się też w Walii i Szkocji. W 1862 roku z inicjatywy J.C. Thring’a powstał zbiór 10 zasad po nazwą The Simplest Game, lub jako „zasady z Uppingham”.[23] Zbiór ten powstał, jak wiele innych przed konkretnym meczem i miał najpewniej regulować zasady rozegrania tego jendego spotkania. W tym meczu na uniwersytecie w Cambridge spotkali się absolwenci Eton z absolwentami Harrow. Dokładnie rok później powstał w gronie studentów tego uniwersytetu i jednocześnie absolwentów wspomnianych wcześniej szkół prywatnych kolejny zbiór 14 zasad znany pod nazwą Cambridge Rules. [24] Mimo tych prób, pewnego rodzaju chaos panował nadal, jako że większość szkół rozgrywała swoje mecze według własnych zasad. W przypadku meczów międzyszkolnych, każdorazowo omawiano reguły wdług których miał się ten mecz odbywać. Czasami jedna połowa rozgrywana była według zasad gości, a druga według gospodarzy. Wobec wzrastającej popularności futbolu, unifikacja zasad na szeroką skalę stawała się rzeczą niezbędną
Informacje te stanowią swego rodzaju tło i wporadzenie do do chyba najbardziej znamiennej daty w historii futbolu. Oto 26 października 1863 r. kapitanowie i przedstawiciele kilku londyńskich i podmiejskich klubów spotkali się w pubie Freemason’s Tavern na Lincoln’s Inn Fields w celu dokonania kodyfikacji zasad regulujących grę pod nazwą futbol. Powołali również pierwszy na świecie krajowy związek piłkarski ( the Football Association).[25] Trzynaście zasad, które sformułowano nie tylko na tym spotkaniu, ale też na kilku kolejnych, potwierdzało skłonność przedstawicieli klubów do gry opartej na dryblingu, zakazie noszenia piłki i brutalnego atakowania przeciwnika. W oparciu o te właśnie reguły, futbol przechdził szybką i gwałtowną ewolucję, a jesienią 1863 roku uczyniono ważny krok w jego rozwoju, jednak droga do ujednolicenia zasad była mimo wszystko daleka. Po pierwsze, przepisy nie miały charakteru holistycznego, jako że kluby uniwersyteckie i szkolne pozostały poza organizacją i grały najczęściej według własnych zasad. Prawdą jest, że w większości były one zbieżne z zasadami angielskiego Związku Piłkarskiego, jednak próba włączenia klubów szkolnych do jego struktur nie powiodła się w początkowym etapie jego tworzenia. Istotnym wydaje się fakt, że inicjatywa pogodzenia zasad opartych na dryblingu z elementami futbolu ze szkoły w Rugby podjęta już w grudniu 1863 r., spełzła na niczym. Osią sporu była kwestia „hacklingu” czyli przetrzymywania piłki i biegania z nią oraz zasad obchodzenia się z zawodnikiem, który znajduje się w posiadaniu piłki. W wyniku sporu na tym tle, klub założycielski Związku, Blackheath z Sheffield wycofał się z organizacji, by kontynuować grę według własnego systemu. Z tej secesji rozwinęło się rugby, a w 1871 powstała Unia Rugby ( the Rugby Union). W starych szkołach dominował futbol oparty na dryblingu, jednak nowe szkoły prywatne skłaniały się ku rugby, argumentując to tym, że gra z użyciem rąk jest większym wyzwaniem i lepiej sprawdzi się w kształtowaniu agresywnego i fizycznego podejścia do życia. Niemniej ważnym wydaje się argument mówiący o rugby jako lepszym antidotum na impulsy seksualne młodych mężczyzn.[26] Jednak absolwenci większości starych szkół prywatnych stali się „misjonarzami futbolu” w stylu „Cambridge”, a więc tego, gdzie zakazane było przetrzymywanie i noszenie piłki, a nacisk kładziono na drybling. Od grudnia 1863 roku były one tożsame z zasadami angielskiego Związku Piłkarskiego.
Niezależnie od istniejących różnic struktury Związku konkurencyjnego wobec the Rugby Union rozwijały się dynamicznie i już w roku 1871 rozegrano pierwsze mecze o puchar Związku Piłkarskiego. Zwycięzcą została drużyna Wanderers składająca się z mieszkających w Londynie absolwentów starych szkół prywatnych,.[27] Absolwenci tych szkół propagowali sprawdzone przez siebie idee futbolu w kraju i za granicą. Trafiali na podatny grunt. Należy bowiem pamiętać, że w drugiej połowie XIX wieku, miejska warstwa robotnicza już okrzepła, potrafiła walczyć o swoje prawa, czego rezultatem było skrócenie czasu pracy. W przemyśle tekstylnym już w połowie wieku soboty były częściowo wolne, tak jak później środy: maszyny musiały przechodzić przeglądy i konieczne remonty, stąd większość pracowników te dni mogła poświęcić na rozrywkę.[28] Stało się to dzięki Factory Act z 1850 roku, który wprowadzał 60 godzinny tydzień pracy dla kobiet i wolne popołudnia w soboty, a pamiętać należy, że w tamtym czasie jedynymi wolnymi dniami były Wielkanoc i Boże Narodzenie.[29] Niedziela z kolei z uwagi na silne nurty purytańskiej ascezy (sabat dnia pierwszego) była dniem, w którym jakikolwiek wysiłek, tym bardziej dla celów rozrywki, był zakazany.[30] Wkrótce wolne popołudnie w soboty stało się regułą w innych gałęziach produkcji przemysłowej. Tak zwany „la semaine anglaise” (angielski tydzień) był zjawiskiem, który pozwolił przemysłowej sile robotniczej na zagospodarowanie tego czasu zorganizowaną rekreacją. Futbol stał się sportem granym, a przede wszystkim oglądanym przez pracowników przemysłu tekstylnego, mechanicznego, metalurgicznego, górników, stoczniowców czy dokerów.
Dodatkowo od 1850 r. dał się zaobserwować powolny, ale stały wzrost płac i wzrost zamożności wykwalifikowanych robotników, w tamtym czasie głównie mężczyzn. Tak więc po raz pierwszy w społeczeństwie industrialnym pracownicy posiadali trochę czasu wolnego i wolnej gotówki.[31] Trudno wyobrazić sobie masowy rozwój sportu w erze przedindustrialnej, gdyż stały dochód i wolny czas były zjawiskami, które nie spotkały się ze soba w jednym czasie i miejscu. Stało się tak dopiero w połowie XIX wieku.
Niemałą rolę w popularyzacji sportu w XIX wiecznej Anglii odegrał Kościół i różne związane z nim organizacje. Futbol był w oczach młodych kapłanów doskonałym panaceum na fizyczną degenerację młodych robotników. Rozwijający się w tym czasie nurt chrześcijaństwa muskularnego niewątpliwie przyczynił się również do rozwoju futbolu. Wiele starych klubów piłkarskich miało swój początek jako kluby przykościelne czy parafialne. [32]
Kolejnym elementem w budowaniu popularności gry w piłkę był Education Act z 1870 r., który nie tylko narzucał obowiązkową edukację w zakresie czytania, pisania i arytmetyki dla wszystkich dzieci od lat 5 do 13, ale też – z uwagi na panujące w owym czasie nurty prozdrowotne – wprowadzał kulturę fizyczną jako integralną część życia szkolnego. [33] Umiejętność czytania przyczyniła się do rozprzestrzenienia się tej dyscypliny sportu, masowy czytelnik był zainteresowany zestawieniami, tabelami, programem rozgrywek, wynikami. Generowało to jeszcze większy popyt na wiadomości sportowe, nie wspominając już o całym przemyśle bukmacherskim związanym z futbolem.[34] Fakt ten, połączony z poczuciem misji i odpowiedzialności społecznej, która nie była obca większość absolwentów uniwersytetów i szkół prywatnych w drugiej połowie XIX wieku, sprawiał, że futbol rozprzestrzeniał się niezwykle szybko. Zamożni przedstawiciele warstwy średniej zaczęli zauważać złe skutki, jakie na masy robotnicze wywiera niczym nieograniczona ekspansja przemysłowa i ekonomiczna skupiona na zysku. Jednym z bardziej uderzających przejawów miejskiej biedy była rzucająca się w oczy złą kondycja fizyczna robotników. Dla wysportowanych absolwentów angielskich szkół kierunek działań był oczywisty. Problemy robotników w tamtym czasie były zdecydowanie dużo bardziej złożone, ale postulat rozwoju kultury fizycznej trafiał na podatny grunt. Futbol pasował do tej koncepcji idealnie, gdyż był tani, zasady gry były proste i oczywiste, mógł być rozgrywany na prawie każdym rodzaju nawierzchni i przez dużą liczbę graczy jednocześnie zaangażowanych w rozgrywkę. Futbol stał się „pandemią”. Jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać drużyny piłkarskie: szkolne, robotnicze, policyjne, wojskowe, kościelne, miejskie i wiejskie. Wokół drużyn organizowali się kibice. Powstawała cała infrastruktura stadionowa, a dla zamożnych przedstawicieli warstwy średniej inwestowanie w futbol stało się rodzajem pochwalanej filantropii.
Co prawda rozgrywki o puchar Związku od roku 1871 do 1891 r. były zdominowane przez drużyny złożone z zawodników pochodzących z uprzywilejowanych grup społecznych (warstw średniej), a zatem tych samch, którzy futbol odkryli na nowo i skodyfikowali jego zasady, jednak ziarno zasiane wśród robotników zaczęło przynosić plony. Rozgrywki z każdym rokiem angażowały coraz większą liczbę drużyn, zaczynając z poziomu poszczególnych hrabstw. W 1873 ruszyły rozgrywki o puchar Szkocji. Wszystko to działo się w zgodzie z zasadami sformułowanymi w 1863 r., które – nota bene – przechodziły intensywną ewolucję w latach 70 i 80 XIX wieku. Początek lat 80. był przełomowy w historii futbolu: w tym czasie przełamana została dominacja „starych” drużyn południowych, głównie z Londynu i okolic, w których zawodnikami byli amatorzy, absolwenci szkół prywatnych. W 1883 r. w rozgrywkach zwyciężyła zawodowa drużyna z północy, Blackburn Olympic, która pokonała w finale Old Etonians.[35] Zasady gry w piłkę przestały dotyczyć i regulować zachowania i postawy zawodników na boisku, ale poczęly też regulować status graczy, tzn. decydować o rywalizacji albo wykształconych amatorów, albo także pochodzących z nizim społecznych profesjonalistów. Piłka nożna powoli stawała się grą, w której każdy znał swoje miejsce na boisku, a ustawienie zawodników z każdym podaniem zmieniało się jak w kalejdoskopie. Każdy gracz czuł potrzebę wsparcia kolegi lub zablokowania atakującego przeciwnika. Było to nawiązanie do stylu szkockiego, a należy pamiętać, że w tamtym okresie miał miejsce exodus szkockich robotników (a tym samym i piłkarzy) do Lancastershire w północnej Anglii (wtedy było to centrum światowego przemysłu tekstylnego i jednocześnie jądro futbolu). Indywidualistyczny styl graczy specyficzny dla gry drużyn ze szkół prywatnych opierających się na dryblingu został zastąpiony grą zespołową. Dla tej z koleji, charakterystyczna była mocna alokacja pozycji graczy, podział funkcji między nimi, co w sposób oczywisty współgrało z praktyką podziału pracy właściwego dla XIX-wiecznych fabryk. Nowi piłkarze przywykli w życiu zawodowym do surowego podziału ról i wypełniania specyficznych zadań, nie oczekiwano od nich podejmowania indywidualistycznych wyzwań, tak jak czynili to ich zamożni i wykształceni koledzy w szkołach prywatnych koledzy. [36]
Ze zmianą stylu wiąże się również zmiana podejścia do uprawiania futbolu. Do początku lat 80. XIX wieku w rozgrywkach prym wiodły drużyny składające się z dobrze sytuowanych absolwentów szkół prywatnych i uniwersytetów. Dla kontrastu warto zauważyć, iż wspomniana wyżej drużyna z Blackburn składała się między innymi z trzech tkaczy, przędzarza, pomocnika dentystycznego, hydraulika, odlewnika i magazyniera. Sposób, w jaki przygotowywali się oni do meczu świadczyć może o narodzinach profesjonalizmu w futbolu. Przekonują do tego tygodniowe zgrupowanie przed meczem, ściśle nakreślony plan treningów i jeszcze bardziej restrykcyjna dieta. Nie tylko symbolicznie świadczyło to o nadchodzącej dominacji zawodowych drużyn robotniczych z północy. [37]
Początkowo angielski Związek Piłkarski był niechętny zjawisku uzawodowienia rozgrywek. Po finale rozgrywek o puchar Związku w 1884 r. między Upton Park i Preston, pojawiły się skargi na drużynę z Preston dotyczące zatrudniania graczy zawodowych. Menadżer Preston Major D. Sudell zwołał zjazd klubów z Lancashire i zapowiedział utworzenie nowego, konkurencyjnego związku piłkarskiego. Groźba odniosła skutek i rok później Związek Piłkarski zaakceptował regulacje wprowadzające zawodowstwo do futbolu. W 1914 r. drużyna Corinthians składająca się z absolwentów Eton, była ostatnią pół amatorską drużyną biorącą udział w rozgrywkach o Puchar Anglii. Od tego roku w rozgrywkach uczestniczyły już tylko drużyny zawodowe, w większości o zdecydowanie robotniczej proweniencji. Dodatkowo w we wrześniu 1888 powołano Ligę Piłkarską z 12 drużynami, co utrwaliło popularność piłki nożnej.[38] Wiąże się to również z z lawinowym wzrostem oglądalności meczów piłkarskich. Wystarczy wspomnieć, że pierwszy finał rozgrywek o puchar Anglii w 1872 roku oglądało 2000 widzów, finał z 1888 r. już 17000, finał w roku 1893 rozegrany w Manchesterze zgromadził 45000 widzów, a ten z 1901 rozegrany na stadionie Crystal Palace przyciągnął już 110 000 kibiców. Liczebność ograniczona była jedynie pojemnością stadionów i względami bezpieczeństwa.[39] Futbol zaczął przynosić duże zyski i stał się przemysłem samym w sobie. Produkcja i sprzedaż ekwipunku piłkarskiego, butów, koszulek, spodenek czapek (wtedy większość zespołów grała w czapkach) czy piłek i wszelkiego rodzaju lekarstw na bolączki związane z grą, stał się działalnością niezwykle dochodową. Reklama sprzętu piłkarskiego, specjalistyczna prasa, rozwój transportu kolejowego i telekomunikacji, wszystko to sprawiało, że futbol u progu XX wieku był już tą grą, jaką znamy dzisiaj.[40] Zmiany, jakie miały miejsce w historii futbolu w ciągu zaledwie dwóch pokoleń, były zdumiewające: ze starej, prostej, ludowej rozrywki, futbol stał się na jakiś czas grą elitarną, lecz ciągle brutalną i nieobliczalną. Dzięki absolwentom szanowanych, prywatnych szkół, wychowywanych w kulcie kultury fizycznej, zasady gry zostały skodyfikowane i futbol stał się grą „cywilizowaną”. Dzięki tym samym absolwentom futbol, w kształcie, w jakim go stworzyli trafił „pod strzechy” nie tylko te robotnicze, angielskie, ale i na całym świecie.
[1] J. Walvin, The People’s Game. The History of football revisited, Edinburgh 2004 , s. 12.
[2] Tamże, s. 13.
[3] Tamże, s. 249.
[4] Tamże, s.17
[5] Football(world)[online] https://en.wikipedia.org/wiki/Football_(word) [dostęp.2016.02.20] Ciekawa jest etymologia słowa futbol. Po raz pierwszy użyte zostało w źródłach pisanych w XV wieku. Odnosiło się ono jednak nie do piłki kopanej stopą, a do gry rozgrywanej „pieszo”, w odróżnieniu od bardziej arystokratycznych wersji, które rozgrywano konno.
[6] Walvin, op.cit., s. 17.
[7] Tamże. s. 17.
[8] G. Curry, E. Dunning, Association Football: A Study in Figurational Sociology. Routledge 2015, s. 14. Był to edykt z 1540 roku dotyczący utrzymania artylerii i zakazu gier nielegalnych. Najbardziej znany z Tudorów jednak sam grywał w piłkę, o czym świadczy fakt, że był pierwszym władcą, który zamówił dla siebie buty piłkarskie.
[9] Np. znane ze źródeł z XVI i XVII wieku zakazy gry w piłkę z Halifaksu, Leicester, Liverpoolu, i Manchesteru . Por. Walvin, op.cit., s. 18.
[10] Tamże. s. 27
[11] Tamże. s. 22.
[12] Tamże. s. 23.
[13] http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/education/3496589.stm [dostęp: 2016.02.10]
[14]J. Walvins: The People’s Game… s. 23.
[15] Tamże. s. 23.
[16] Tamże. S. 30.
[17] Tamże. s. 33.
[18] W. Lipoński, op.cit., s. 250.
[19] Tamże, s. 34.
[20] Tamże. s. 38.
[21] Placówka Westminster prowadziła rejestr rozgrywek od 1854 r.
[22] Lipoński, op.cit., s. 250
[23] https://en.wikipedia.org/wiki/Cambridge_rules [dostęp. 2016.02.10]
[24] Tamże.
[25] Walvin, op.cit., s. 42.
[26] Tamże. s. 44.
[27] Tamże. s. 44.
[28] M. Bragg, The Rules Association Football 1863, Oxford 2006, s. 20.
[29] Walvin, op.cit., s. 52.
[30] https://en.wikipedia.org/wiki/Sabbath_in_Christianity [dostęp. 2016.02.19]
[31] Walvin, op.cit., s. 57. W roku 1871 ustawą Sir Johna Lubblock’a wprowadzono pierwsze Bank Holiday, co dało początek współczesnym formom spędzania wolnego czasu.
[32] Tamże. s. 59.
[33] Tamże. s. 61.
[34] Tamże. s. 63.
[35] Tamże. s. 77.
[36] Walvin, op.cit., s. 77.
[37] Tamże, s. 77-78. Wyciąg z menu drużyny Blackburn Olimpics: ”6 rano, szklanka porto i dwa surowe jajka i długi spacer po wydmach, śniadanie: owsianka i plamiak( ryba), obiad: dwa udźce baranie ( na jeden i drugi koniec stołu), deser: owsianka i pinta mleka dla każdego, kolacja: pół tuzina ostryg dla każdego”.
[38] Tamże. s. 86. Drużyny które powołały Ligę Piłkarską to Aston Villa, Accrington Stanley, Blackburn Rovers, Bolton Wanderers, Derby County, Everton, Notts County, Preston North End, Burnley, Stoke City, West Bromwich Albion i Wolverhampton Wanderers.
[39] Tamże. s. 79.
[40] Tamże. s. 68.