W roku 1957 sympatycy kolarstwa na Lubelszczyźnie interesowali się nie tylko wyścigami należącymi do oficjalnego kalendarza imprez, ale też ich organizacyjnym kontekstem i wydarzeniami dziejącymi się na ich marginesie. Nowinką, o której pisała lubelska prasa w roku 1957 był nietypowy „wóz techniczny”, który towarzyszył czteroosobowej ekipie kolarzy „Lublinianki” na trasie XIV Tour de Pologne. Do obsługi lubelskiego zespołu przygotowano motocykl M-72 z koszem. Jego obsadę tworzyli kierowca i dwóch mechaników. Na motocyklu zamontowano dwa zapasowe rowery i dwa koła. Autorem, motywowanego oszczędnością, pomysłu był Tadeusz Tuora. Podkreślano jednak także wyjątkową mobilność tego nietypowego „wozu technicznego”.
Latem 1957 roku w rowerową podróż dookoła Polski wybrał się także 19-letni Lublinianin Ryszard Polańczyk pracownik Fabryki Samochodów Ciężarowych. Swoją podróż dokumentował pocztówkami wysłanymi z trasy do domu, które pełniły także rolę swoistego dziennika podróży. Polskę w tym samym roku objechał na rowerze także Borys Oniszczuk.
Informacje wybrano z albumu z wycinkami prasowymi, należącego niegdyś do Leszka Ryńskiego (1929-2014) zatytułowanego „Najlepsi na Lubelszczyźnie 1957”.