Redakcja LCDHS

„W ringo ze mną graj”

17 stycznia 2014

Życie sportowe nie zawsze toczy się w instytucjonalnych ramach. Często jego historię tworzy pomysłowość i wytrwałość pojedynczych osób. Taką właśnie postacią był wynalazca i propagator ringo – Włodzimierz Strzyżewski (1931-2001) dziennikarz, szermierz i poliglota, który wymyślił tę wszechstronnie rozwijającą grę w roku 1959, jako zastępczą formę treningu dla szermierzy. Potem popularyzował ją w Polsce i zagranicą, organizując pokazy m. in. podczas pięciu Igrzysk Olimpijskich.Dziś w Lublinie mieszkają osoby, które doceniają piękno i wielorakie pożytki, płynące z tej gry i chcą, aby kółko do ringo, zdegradowane w ostatnich latach do roli zabawki dla psów, powróciło, jako forma rekreacji dostępna dla osób w różnym wieku.

Ringo łączy w sobie elementy rywalizacji, relaksu i zabawy
Ringo łączy w sobie elementy rywalizacji, relaksu i zabawy

Dominka Boroń kupiła kółko do ringo podczas wakacji nad morzem, jako sentymentalną pamiątkę, przypominającą jej własne dzieciństwo, z którego zapamiętała radość gry, wtedy jeszcze dość twardym, brązowym kółkiem. Dziś zabiera ringo na wakacje i wycieczki, wciągając do gry dzieci i znajomych. Ratuje od zapomnienia grę polskiego pomysłu, w którą może grać każdy, rozwijając zwinność, szybkość reakcji, koordynację ruchów, usprawniając funkcje zarówno prawej, jak i lewej strony ciała.

Wakacyjna rekreacja z ringo
Wakacyjna rekreacja z ringo

Zobacz także: