Redakcja LCDHS

Od chaosu do porządku. Początki reguł współczesnej piłki nożnej.

9 maja 2016

Twierdzi się, że futbol ma długą historię. Prawdopodobnie tak właśnie jest, jeśli weźmiemy pod uwagę rozmaite sposoby, zwłaszcza odległe w czasie, wprawiania w ruch za pomocą nóg różnej wielkości, z różnych materiałów wykonanych piłek .

Preston_North_End_in_1888-89,_the_first_Football_League_championsJednak rzeczą, którą należy zrobić na początku dyskusji o pochodzeniu futbolu jest rozdzielenie dwóch wątków: wątku narodzin futbolu współczesnego od wątku historii gier z piłką jako takich, czyli narracji nad dziejami aktywności, która bywała czasami zabawą, czasami treningiem militarnym, a nierzadko zwyczajnym graniczącą z chuligaństwem i występkiem, ludowym festynem związanym z zabawami z piłką. Historia zabaw z piłką jest prawdopodobnie tak długa, jak historia człowieka i stworzenia jakiejś namiastki piłki. Jest czymś naturalnym, że relatywnie lekki, owalny przedmiot, który nie rani stopy, ani ręki w naturalny sposób skłania ludzi do zabawy: kopania, rzucania i łapania. Jeśli chodzi o piłkę nożną w wydaniu współczesnym, to prawdopodobnie nie znalibyśmy jej w obecnym wersji gdyby nie pewien szczególny splot wydarzeń i okoliczności, o których po części traktuje niniejsza praca. Rozmaite odmiany takich gier dokumentowano od czasów starożytnych: napotka na nie egiptolog, badacz antycznej Grecji, eksplorator kultur prekolumbijskich Ameryki Południowej, sinolog i japonista, ergo, piłka jako przedmiot zainteresowania aktywnego fizycznie człowieka, w takiej czy innej formie, znana była, na zasadzie konwergencji, na całym świecie, właściwie w każdej epoce. W egipskich grobowcach odkryto płócienne, kuliste przedmioty osłonięte zwierzęcymi jelitami. Te ciekawe artefakty pochodzą z epoki z przed ok. 4500 lat i, jak przypuszczają naukowcy, służyły do zabaw w czasie świąt urodzaju i zbiorów.[1]

Najwcześniejszą,  naukowo udokumentowaną grą w piłkę jest prawdopodobnie Tsu’ Chu, która została opisana w podręczniku treningu militarnego z  III wieku przed naszą erą w czasach chińskiej dynastii Han. Gra polegała najpewniej na kopaniu skórzanej piłki wypełnionej piórami i sierścią. Celem rywalizacji było wbicie piłki do zawieszonej na długich bambusowych tyczkach siatki poprzez dość wąski 30-40 cm otwór . W jednej z odmian grającemu przeszkadzano w kopaniu i wobec tego musiał on, bez użycia rąk poradzić sobie z atakującymi i celnie umieścić piłkę w siatce. Co ciekawe, punktowano nie tylko wbicie piłki do siatki, ale też sposób, w jaki zawodnicy radzili sobie z piłką, np. wybicie piłki poza teren boiska skutkowało utratą punktów[2].

Podobną grą, prawdopodobnie wywodzącą się z Tsu’ Chu, lecz o ok. 500-600 lat młodszą, jest japońskie kumari. Brakuje w nim elementu rywalizacji właściwego dla chińskiego Tsu’ Chu i stąd łacniej określić ją mianem zabawy niż gry. W kumari gracze podawali sobie piłkę stojąc w małym kręgu, uważając na to, aby piłka nie dotknęła podłoża. W te dwie gry Dalekiego Wschodu grywano aż do czasów nowożytnych, stąd dosyć dobrze zachowane zostały opisy towarzyszącym im reguł. Często gry te, zwłaszcza kumari, „odgrywane” są i dzisiaj przez japońskich entuzjastów odtwarzania rodzimej historii. Źródła historyczne podają, że w piłkę, grano od niepamiętnych czasów także na polinezyjskich wyspach, ale i na terenach północnej Kanady i Alaski. Eskimosi nazwali swoją grę aqsaqtuk. Z kolei Aztekowie, Majowie i Zapotekowie oddawali się piłkarskiej rozrywce pod nazwą pokyah[3].

W antycznej tradycji greckiej występują nieliczne nawiązania do gry zwanej ‚episkyros’. Jest ich zbyt mało, aby pisać o niej szerzej nie wychodząc poza sferę hipotez, domysłów i supozycji. Trochę więcej wiadomo o rzymskiej grze zwanej ‚harpastum’, w której grę toczono   na wyraźnie oznaczonym liniami prostokątnym placu. Celem zawodników (to przykład nielicznych w antyku gier zespołowych!) było przebicie piłki również za pomocą podań, przez linie krańcową strony przeciwnej. Militarna geneza tej gry (nawiązującej najpewniej do episkyros) pozwala sugerować, że prawdopodobnie „wszelkie chwyty” były w tej grze dozwolone. Stąd wnioskować można, że rzadziej używano w niej stóp, a częściej rąk[4].

Grano w ten sposób dosyć długo i pewnie z tej zabawy wzięły swój początek średniowieczne, popularne zwłaszcza w Anglii  Francji i Italii, być może za sprawą tradycji rzymskich,  gonitwy za piłką po terenie miasta lub wioski. Stąd, kiedy Normanie przynieśli do Anglii w XI w. grę o nazwie La Choul, stała się ona rozrywką podobną do gier z piłką, którą znali anglosascy i celtyccy tubylcy. [5] Kroniki  średniowieczne również zawierają opisy gier, które z punktu widzenia człowieka współczesnego mogą wydawać się grą w piłką. Oczywiście, słowo „wydawać się” jest tu nieprzypadkowe. Gra toczyła się bez jakichkolwiek zasad, sędziów, czy nawet ustalonego czasu. Wedle istniejących relacji przypominała bardziej zamieszki uliczne, czy walki gangów, które kończyły się, kiedy większość uczestników czuła się na tyle zmęczona lub poobijana, że nie miała ochoty kontynuować brutalnej rywalizacji. Czasami w tych rozgrywkach brało udział jednocześnie kilkaset osób po jednej stronie.[6]

Biorąc po uwagę w żaden sposób nieuregulowany przebieg tych gier, można dojść do wniosku, że wiele obecnych gier zespołowych przynajmniej teoretycznie mogło wziąć swój początek z tych starych rozrywek ludowych. Przez długi czas tzw. „mob football”, piłka motłochu, była rozrywką zakazywaną administracyjnie, zazwyczaj jednak  z marnym skutkiem. Faktem, który wydaje się miał jedną wspólną cechę z piłką współczesną było to, że teoretycznie prawie każdy mógł przyłączyć się do gry. Niepotrzebny był specjalistyczny sprzęt, szczególnie przygotowane miejsce, a zasad właściwie nie było[7].

O włoskiej „odmianie” (raczej samorzutnie powstałej w Italii na chyba innym podłożu historycznym)  gry w piłkę niekoniecznie „ludową” pod nazwą „calcio”, wspomina  Antonio Scaino da Salo, duchowny i filozof, autor rozpraw o Arystotelesie.Opisuje on grę w piłkę, która już w XVI wieku była znana i rozpowszechniona na dworach Italii, szczególnie na dworze Medyceuszów we Florencji.[8] Odmiany gry w piłkę popularne były również we Francji, tak przecież bliskiej kulturowo Anglii w okresie średniowiecza. Okazuje się też, iż Italia i Francja były największymi producentami piłek do gry w czasach wczesnonowożytnych.[9]  Przykład dworskich gier w państewkach Półwyspu Apenińskiego przekonuje, że od średniowiecza gra w piłkę, co prawda w formach nieco bardziej cywilizowanych niż te ludowe, nie była również obca sferom wyższym. Elity zakazywały gawiedzi grania w piłkę z powodów bezpieczeństwa, a na większości dworów grywano w zapewne bardziej uładzone odmiany piłki. Grał Henryk VIII, a królowa Bona Sforza urządzała pokazy gry w piłkę, o czym wspominał Mikołaj Rej[10], grywano również w szkołach kościelnych i uniwersytetach.

Właśnie z tych tradycji w ciągu XIX w. wyrósł współczesny futbol. Jego prostota i powszechność dostępu również do mas. Jak twierdzi Wojciech Lipoński, w Humanistycznej Encyklopedii Sportu, do miana ojczyzny piłki nożnej aspiruje wiele krajów, głównie Francja Włochy i Anglia. O ile dwa pierwsze dały początek wielu grom z piłką, to bez wątpienia piłka nożna którą przyjęto w skali międzynarodowej powstała w Anglii.[11] Od początku XIX wieku właśnie młodzieńcy z angielskich szkół średnich i uniwersytetów pracowali nad stworzeniem zasad na tyle uniwersalnych i jednocześnie prostych, by jak najwięcej drużyn mogło grać między sobą bez uprzednich, czasami długich dyskusji odbywanych każdorazowo przed konkretnym meczem.[12] Zasady te okazywały się na tyle istotne, że pozwalają, mimo swej prostoty, dość precyzyjnie oddzielić zabawy z piłką od rywalizacji i współzawodnictwa z jej użyciem. Reguły te bowiem jasno definiowały prymarne w określaniu jakiejś aktywności fizycznej jako sportu zasady wyłaniania zwycięzców. Jednocześnie pozwalały one stopniowo oddzielać, wyróżniać warianty i mutacje zespołowych gier w piłkę.

Inspiracją do napisania tej pracy okazała się niewielka książka z autografem zasad spisanych przez absolwentów prywatnych szkół średnich w pubie na Lincoln’s Inn Fields w Londynie. Na tym No-Mans-Land-Football-match-216504spotkaniu, nota bene, powołano też angielski Związek Piłkarski (Association Football),  wyrocznię w kwestii zasad gry w piłkę na terenie Anglii i nie tylko w pierwszej fazie rozwoju tej dyscypliny sportu. Po lekturze niebyt licznych paragrafów tego zbioru przepisów, można dojść do wniosku, że mają one niewiele wspólnego z dzisiejszą piłką nożną:  w tamtej formie grę, którą ów związek firmował, trudno nazwać piłką nożną sensu stricte. Piłka nożna w tradycji języka polskiego jednoznacznie wskazuje określoną dyscyplinę, natomiast angielskie słowo „football” pojawiające się we wspomnianym zbiorze oznacza całe spektrum gier z piłką, niekoniecznie rozgrywanych za pomocą stóp.  Zasady z Lincoln’s Inn Fields, jak się wydaje,  bardziej przypominały  bowiem grę, którą wszyscy znają pod nazwą rugby.

Pojawia się wobec tego zasadne pytanie zarówno o genezę, jak i  ewolucję zasad tej gry.  Warto się zastanowić, w jaki sposób to, co pierwotnie przypominało grę w rugby, a właściwie było tożsame z tą grą, stopniowo stawało się znaną z dzisiejszych stadionów piłką nożną. Należy też prześledzić, jak przebiegała i jakie tło społeczne miała transformacja futbolu do formy, jaką znamy dzisiaj. Asumptem do stawiania tych pytań jest także fakt, że mowa przecież o najpopularniejszej grze świata, najbardziej rozpoznawalnym elemencie kultury popularnej i, dodatkowo, widowisku związanym z dużymi pieniędzmi.

Intrygujące wydawało się też pytanie, jak początki futbolu wyglądały na ziemiach polskich, bo przecież kiedy powstawały pierwsze przepisy gry w kapitalistycznej i zindustrializowanej Anglii w 1863, Polacy walczyli o niepodległość w powstaniu styczniowym, w realiach jeszcze feudalnych. Wbrew pozorom, przeniesienie mody na grę w piłkę na ziemie polskie nie trwało długo. Dzięki światłym pionierom, niestrudzonym popularyzatorom kultury fizycznej,  już 30 lat po spotkaniu  na Lincoln’s Inn, rozgrywano pierwsze mecze na terenach polskich.

W rozdziale pierwszym tej pracy zajmę się drogą, jaką przeszedł futbol od rozrywki ludowej do sportu dla gentlemanów w XIX – wiecznej Anglii, by ponownie stać się rozrywką masową pod koniec XIX stulecia. Przez swą prostotę i minimalizm zasad, futbol rozgrywany przez pospólstwo siał zamęt w miastach i wsiach średniowiecznej Europy. Wszelkie zakazy przeciw ówczesnym rozgrywkom piłkarskim, pozostawały tak liczne, jak nieskuteczne. Dopiero rewolucja przemysłowa i wszelkie związanie z nią zjawiska omal nie doprowadziły do zaniku tej gry w początkach XIX wieku. Robotnicy epoki wczesnego kapitalizmu nie mieli wolnego czasu. Na szczęście w angielskich szkołach prywatnych kultywowano tradycje piłkarskie i zgodnie z ożywianą wtedy dzięki rozwojowi medycyny antyczną zasadą „in corpore sano, mens sana”, to między innymi futbol, miał być środkiem do osiągnięcia tego celu. Dodatkowo, w drugiej połowie XIX wieku duża część klasy robotniczej stała się na tyle zamożna i zasobna w wolny czas, że szukała odpowiedniej dla siebie rozrywki. Futbol zdaje się idealnie wypełniał tę funkcje.

W rozdziale drugim będzie mowa o szybkiej ewolucji przepisów gry, których nieskomplikowanie pozwoliło na błyskawiczną ekspansję piłki nożnej w sensie geograficznym, kulturowym i społecznym.W ciągu niespełna trzech dziesięcioleci XIX wieku,  mniej więcej od 1848 r. (od pierwszej wzmianki o zasadach,  do początków lat 80,  wtedy powstaje  IFAB, Międzynarodowa Rada Piłkarska),  w ośrodkach akademickich Cambridge i Londynu powstają reguły rodzącej się wtedy, najpopularniejszej obecnie dyscypliny sportowej na świecie. Wiele ośrodków grało jeszcze wtedy według własnych zasad, ale powołany w 1863 r. angielski Związek Piłkarski pełnił rolę rozjemcy i unifikatora wielu odmian gry w piłkę. Niewiele jest w literaturze polskiej pozycji dotyczących tego burzliwego i jakże dynamicznego dla rozwoju piłki nożnej okresu.  Chęć prześledzenia przynajmniej zarysu ewolucji przepisów jest główną inspiracją poszukiwań w tym rozdziale.

Wreszcie rozdział trzeci stanowi zarys początków futbolu na terenach polskich w końcu XIX i początku XX wieku. Jest to problem pasjonujący z powodów poznawczych. Celem tego fragmentu pracy było przypomnienie pionierów, popularyzatorów sportu na terenach polskich, którzy z godnym podziwu uporem, ale i wyjątkowo skutecznie przenosili idee rywalizacji sportowej na grunt polski. Centrum polskiego życia sportowego była w tedy Galicja, a w szczególności jej dwa największe ośrodki, Lwów i Kraków. Zwłaszcza ten pierwszy ośrodek ma wszelkie prawo by nazywać się kolebką polskiej piłki nożnej i stąd też pochodzili jej najwybitniejsi przedstawiciele. Jest też wiele argumentów, aby stwierdzić, że o obliczu polskiej piłki nożnej decydowały wpływy właśnie angielskie.[13]

Przypisy:
[1]
Who Invented Football. http://www.football-bible.com/soccer-info/who-invented-football.html [dostęp. 2016.02.02]
[2] Tamże,
[3] D. Risolo, Soccer Stories: Anecdotes, Oddities, Lore, and Amazing Feats, University  of Nebraska Press, 2010, s. 24.
[4] Risolo, op.cit., s.23.
[5] Tamże. s.25.
[6] J. Walvin,  The People’s Game. The History of football revisited. Edinburgh 2004, s.12.
[7] B. Miller, D. Pleić, H. Wood, History of Football, Beautiful Game. Origins. Film.  Fermantele International Distribution. 2001.
[8] J. Adamski,  Zespołowe gry sportowe, ich znaczenie uprawiania w wychowaniu fizycznym i ich charakterystyka. [online]. 2015, [dostęp: 2016.02.22]  http://docplayer.pl/883982-Zespolowe-gry-sportowe-ich-znaczenie-uprawiania-w-wychowaniu-fizycznym-i-ich-charakterystyka.html
[9] Tamże, s. 5.
[10] Ł. Siczek, Historia piłki nożnej. [online] http://www.futbollukasz.republika.pl/pilka.htm[dostęp. 2016.02.02]
[11] W. Lipoński, Encyklopedia sportu dla humanistów. Sport i Turystyka, Warszawa 1987 s. 249.
[12] M. Bragg, The Rules Association Football 1863, Oxford,  s. 13.
[13] A. Gowarzewski,  Lwów i Wilno w ekstraklasie. Dzieje polskiego futbolu kresowego, (seria Kolekcja klubów, T. 4), Katowice 1997, s.12.

Zobacz także: